siemię lniane

Tak, słyszałam o soku z kapusty, tylko ciężko go wyciskać. A ile tego soku trzeba pić, żeby dało to jakiś efekt?

w sokowirówce wyciska się bez problemu .
pijemy po 1/2 szklanki najlepiej 2 razy dziennie

Dzięki czarodziejko, spróbuję, zwłaszcza że jest już młoda kapusta, bo stara ma już chyba mało soku.

Najlepiej byłoby gdyby udało Ci się kupić taką z ekologicznych upraw ( bez nawozów i oprysków ) bo inaczej zafundujesz sobie sporą dawkę "chemioterapii" .

No właśnie, tylko gdzie taką ekologiczną i w dodatku młodą dostać. Lepiej już zrobić sok ze starej, jest mniej soczysta ale ma mniej chemii, a zwłaszcza azotanów.

a gdzie mieszkasz ?? bo jestem w "branży "i mam trochę kontaktów w ekologicznym światku

Dobrze mieć kogoś w "branży". Ja z Bydgoszczy, na razie mam gdzie zaopatrywać się w niektóre warzywa i jajka od szczęśliwych kur, przynajmniej póki jezdżę na działkę. Mijam po drodze zaprzyjaźnione małe gospodarstwo quasi ekologiczne tzn. bez certyfikatu ale praktycznie ekologiczne, żadnych nawozów czy pestycydów. Ale kapusty nie uprawiają, najwyżej parę główek dla siebie. No ale kapusta chyba tak nie ciągnie chemii, poza oczywiście młodą, nie uważasz?