uzależnienie od komputera

To może moi sąsiedzi jeszcze przyjdą po rozum do głowy i zaczną reglamentować komputer swojemu synowi. Na razie chłopak 9 letni spędza wszystkie wolne chwile grając w gry komputerowe, jeśli nie idzie do szkoły to nawet 10 godzin dziennie potrafi grać! I rodzice nie reagują!!!

No to brawo dla nich!

a może wyrośnie z niego nieprzeciętny informatyk?

obawiam się ze wyrośnie z niego zgarbiony młody chłopak, który ocknie sie nagle gdzy będzie miał 50 lat, będzie samotny, życie jakoś mu uciekło, nie ma co wspominać- ale zgrał we wszystkie gry komputerowe........

No właśnie. Syn mojej kuzynki tak ma. Komputer w domu pojawił się jak junior miał ok. 14 lat. Rodzice niewiele kumali z komputera i dumni byli, że synek tak szybko wszystko łapie. I chyba nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa jakie niesie siedzenie godzinami przed komputerem. W każdym bądź razie pozwalali dziecku spędzać tyle czasu przy kompie ile chciał. Teraz ich syn ma jakieś 36-38 lat, jest uzdolnionym programistą, sam tworzy gry komputerowe. I wszystko byłoby ok, gdyby poza tym prowadził normalne życie. Ale on przez kilka godzin pracuje tworząc nową grę, potem przychodzi do domu, siada przed kompem i do rana gra online z całym światem. W efekcie nie założył rodziny, bo co pojawiała się jakaś dziewczyna to on na randkach już przemyśliwał tylko jak rozegrać nową partię kolejnej gry. Po prostu jest uzależniony od gier jak od narkotyku. Nie znam go osobiście, bo mieszka w Stanach ale na zdjęciach wygląda bardzo chudo i blado. I trudno się dziwić.

A ja znam takiego, co to od dziecka spędzał codziennie godziny na grach komputerowych i teraz jest wziętym informatykiem. A przy tym prowadzi normalne życie ... no może ze sportem i w ogóle z ruchem nie jest najlepiej, ale poza tym OK.

He, he ... tez takiego znam i tez rodzice na mnie krzyczeli, ze za duzo czasu spedzam przed komputerem ... teraz zmienili zdanie.