W jakim wieku zaczynać mycie zębów?

Ja zaczęłam gdzieś ok. roku i tak konsekwentnie, że w wieku 3 lat syn sam pamiętał o myciu zębów i robił to naprawdę dobrze. Wcześniej nie udawało mi się, próbowałam nawet ale spotkałam się z ostrym protestem, a trudno przecież wytłumaczyć takiemu maluchowi dlaczego to się robi.

znalazłam w necie taką pastę dla dzieci bez fluoru http://cokupic.pl/produkt/Dentinox-Nenedent-pasta-dla-dzieci-bez-fluoru-50-ml

Dzięki Czarodziejko, już zamawiam. A tak na marginesie, nie irytuje was fakt, że trzeba płacić za coś więcej tylko dlatego, że nie ma w tym produkcie jakiegoś dodatkowego składnika?

No trochę to jest irytujące, muszę przyznać. Wracając do pytania to prawda jest taka,że nie ma jakiegoś konkretnego wieku kiedy trzeba zacząć myć dziecku zęby. Moze się zdarzyć,że roczniak bedzie miał tyle "perełek" w buzi,ze trzeba będzie je szczotkować a dwulatek raptem trzy( znam taki przypadek, dziecko miłąo wszystkie ząbki dopiero jak skończyło trzy lata)

Ale czy chcesz powiedzieć, że myc zęby trzeba dopiero jak będzie pełen garnitur ząbków? A jeśli np. dwulatek ma tylko 3 ząbki to nie należy ich myć?

Moim skromnym zdaniem zęby dziecku trzeba zacząć myć od momentu kiedy się pojawią . Na początku używałam nakładanej na palec szczoteczki i myłam ząbki samą wodą ,potem stopniowo przechodziłam na szczoteczkę ( kiedy dziecko już miało ok 1 roku ) . Widzi sie tylu 2 i 2 latków z popsutymi zębami ,że chyba nie można sie obawiać że zaczniemy za wcześnie
Mam na myśli nakładkę podobną do takiej ..http://www.ceneo.pl/%3B015525527-10.htm

Szkoda, że nie miałam czegoś takiego jak moje dziecko miało kilka miesięcy. Musiałam męczyć siebie i dzieciaka szczoteczką, a nawewt najmniejsza nie jest wystarczająco mała dla takiego malucha. Producenci szczoteczek przescigają się w wymyślnych rączkach, żeby zachęcic maluchy do samodzielnego mycia, a nie myślą o myciu zebów niemowlakom.