W jakich butach na wesele

Sajka, a to tworzywo zmienia się w kontakcie ze stopą tak jak w crocsach? Widziałam te melisy w sklepie eobuwie.pl ale nic na ten temat nie piszą, tylko tyle że to tworzywo z recyklingu. No i jak dla mnie to modele koszmarne ale moze trzeba poszukać w innym sklepie.

Co do różnorodności wzorów no to może zajrzyj na stronę lolly pop'a - oni mają całkiem niezły wybór... osobiście aktualnie mam chrapkę na te lollypop.pl/pl/p/MELISSA-PATCHULI-beige-red/350, ale muszę chyba zaczekać na przypływ gotówki.
Jeśli chodzi o zmienianie się tego tworzywa to nie jestem pewna - ale wiem ze jest na pewno hypoalergiczne, bo mam bardzo wrażliwa skórę wiec się interesowałam. ...sprawdziłam właśnie w necie i nazywa się to tworzywo "mel-flex"... jest napisane jeszcze ze bardzo wygodne, w 100% recyklowane, itp...

To ja wolę już crocsy, same profilują się do stopy i w ofercie Crocs ma też baleriny.

Chciałam kupić te crocsy w Lidlu ale nie załapałam się, mimo że byłam o 8 rano. Podobno to tworzywo wykorzystywane jest już w podeszwach wewnętrznych butów narciarskich, bo nie dość, że profiluje się do stopy to jeszcze nagrzewa.

W narciarskich butach trudno iść na wesele, ale w balerinach dlaczego nie? Przynajmniej można tańczyć całą noc.

nata napisał: W narciarskich butach trudno iść na wesele, ale w balerinach dlaczego nie? Przynajmniej można tańczyć całą noc.

Nata w narciarskich, a moze i kaloszach to by bylo to
I mnie nie bylo w tym wesolym temacie...Nata jestes bezbledna....A przyda mi sie kolejny temacic bo juz powiadomien nie dostaje od tygodnia, cos nie piszecie tam gdzie bywalem?

A gdyby tak zrobić happening i przyjść na wesele w kaloszach?