włosy bez połysku

Mam z natury mysie włosy, taka szara szatynka. Kiedyś je farbowałam, ale przerwałam, już mi odrosły i chciałabym popróbowac metod naturalnych na nadanie blasku włosom, niechby już były mysie ale żeby chociaż miały trochę połysku. Macie na to sposoby? Może jakieś zioła?

Po płukaniu wodą z dodatkiem naparu z siemienia włosy z pewnością będą błyszczały się i sprawiały wrażenie grubszych. Tyle tylko, że siemię lekko obciąża je. Ale jeśli twoje mysie kosmyki są dosyć cienkie to radzę zdecydowanie siemię.

Jeśli zalezy ci tylko na połysku to najlepiej płucz włosy w wodzie z dodatkiem octu lub soku z cytryny.

Po occie włosy rzeczywiscie błyszczące, ale trochę zostawia po sobie zapach. Lepsza więc cytryna.

A nie chcesz zrobić leciutko henną? Połysk będzie lekko rudawy ale moim zdaniem ciekawy:)

Dziękuję za rady. Rudości chcę uniknąć, mój mysi kolor mi lezy, chciałabym tylko, żeby włoski błyszczały się i przez to wyglądały na zdrowe. Cytrynę już wypróbowałam i rzeczywiście jest połysk. Tyle tylko, że niezbyt dokładnie ją wycisnęłam i miałam problemy z wyczesaniem kłaczków. Ale generalnie jest dobrze. Następnym razem wypróbuję siemię lniane. Jak gęsty powinien być ten napar?

Ostatecznie możesz kupić szampon nabłyszczający. Do dostania są u fryzjerów a czasami też w drogeriach.