zaskórniki - domowe metody

Ja mam raczej suchą skórę i nie pamiętam, żebym kiedykolwiek miała problemy z wagrami czy zaskórnikami. Ale u mojej 12letniej córki zaczęły pojawiać się pierwsze zaskórniki na nosie i, ku mojemu przerażeniu, ona zaczęła je sama wyciskać i już dochodzi do stanów zapalnych. Nie chcę dziecka ciągać po kosmetyczkach, może znacie jakieś wypróbowane domowe sposoby na taką dolegliwość?

Kup jej bratek do picia, a na buzię maseczki z drożdży. No i nie powinna wyciskać, ale jak tu jej to wytłumaczyć.

naucz ją robić parówki z ziołami ... powinny otworzyć pory i spulchnić skórę a wtedy można będzie lekko pomóc opróżnić dojrzałe zaskórniki, ale tego córka sama nie powinna robić, tylko pod twoim nadzorem

Tylko nie wyciskać samemu! To naprawdę może źle się skończyć! Znam przypadek gdy skończyło się to sepsą i - niestety - dziewczyna zmarła. Więc przede wszystkim NIE WYCISKAĆ!

Mozna samemu, ale trzeba najpierw otworzyc pory (np. parowka), umyc dokladnie rece i dodatkowo np. przez platek kosmetyczny albo gaze LEKKO uciskac skore naokolo wagra. Chodzi o to, zeby nic nie wcisnac tylko sprowokowac skore do oczyszczenia sie z wagra. Jesli nie chce wyjsc tzn ze do tego nie dojrzal i trzeba dac spokoj.

A słyszałyście o metodzie rozprawiania się z zaskórnikami przez masaż olejkiem rycynowym wymieszanym z oliwą? Podobno może zdziałać cuda, ale nie próbowałam i jakoś wydaje mi się to nieprawdopodobne. Próbowałyście?

Chyba żartujesz? Kto ci coś takiego mówił?