masło shea

Zamówiłam to masło i dziś przyszło, ale wygląda dziwnie, twarde, zapach nie taki, kolor też nieciekawy. Jak mam się smarować czymś takim?

Musisz potrzymać chwilę w dłoniach i wtedy zmięknie i da się aplikować na skórę. Jak najbardziej nadaje się do bardzo suchej skóry.

Rzeczywiście. Trochę to kłopotliwe ale jeśli pomoże to można wytrzymać.

Zamówiłam to masło, bo duźo dobrego o nim słyszałam. I załamałam się jak otworzyłam pudełko, bo nijak nie dało się go nabrać. Ale jak poczytałam wasze wypowiedzi to nabrałam odrobinę mojego shea końcem noża, potrzymałam w dłoni i rozsmarowałam, z biedą bo z biedą ale dało się. I ... nie czuję dyskomfortu ściągającej skóry. Zastanawiam się tylko czy tak nawilża czy tylko zatyka pory i woda ze skóry nie paruje?

u mnie nic nie zatyka, ja noszę ze sobą zawsze małe pudełeczko jako uniwersalny balsam do wszystkiego - na spierzchnięte usta na dwór, jako krem do rąk, do skórek, czasem na końcówki włosów, jak mi się puszą od wilgoci, nie ruszam się bez niego z domu . W temperaturze ciała robi się mięciutkie.

Beatrice, jak chodzisz z tym masełkiem to jak go nabierasz jak nie ma pod ręką noża czy innego narzędzia?

Ja również kupiłam takie masełko na kosmetis.pl i nie żałuję, bo sprawdza się świetnie i tak jak koleżanka pisze: śmiało można nosić w mniejszym opakowaniu.