Wyciąg olejowy z ziół

Meg, to była oliwa Monioni? Też ją miałam, była mocno ostra i zastanawiam się czy jednak nie dodali jakiegoś wyciągu z papryczki, bo w składzie był podany ekstrakt z papryki chili i ekstrakt czosnku, czyli ta papryczka w butelce była raczej tylko do dekoracji. Ale czosnku specjalnie nie wyczuwałam.

Tak, to była ta oliwa. Tez zauważyłam ekstrakty w składzie ale myślę, że jak dałabym czosnek w plasterkach i pokrojoną papryczkę to również powinna wyjść. Zastanawiam się tylko czy dodawać świeżą papryczkę czy suszoną.

Moim zdaniem lepiej dodać świeżą i po 2-tygodniowej maceracji przecedzić i przelać do ozdobnej butelki i dodać do niej całą suszoną papryczkę.

Chyba masz rację i tak zrobię. Zastanawiam się jeszcze czy jak dodam ta suszoną jako dekorację to czy oliwa nie będzie jeszcze nią nasiąkać i robić się jeszcze ostrzejsza. Ale zaryzykuję, najwyżej będą ją rozcieńczać.

I jak ci wyszła oliwa, Meg? Ja zalałam oliwą świeżą papryczkę i czosnek i już po tygodniu była doskonała oliwa do sałatek. Do tego do octu jabłkowego dorzuciłam różne przyprawy i teraz wystarczy polać sałatę oliwą i octem i gotowe.

Moja oliwa też doskonała, dosyć ostra ale taką lubię do sałatek. Nie sądziłam, że to takie proste. Ocet też zrobiłam ale dopiero wczoraj więc jeszcze za wcześnie mówić jak wyszedł. Jestem jednak dobrej myśli.